Emilia Marcinkowska

radca prawny, redaktorka serwisu

Jestem Radcą Prawnym przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Toruniu i prowadzę własną Kancelarię, która specjalizuje się m.in. w prawie upadłościowym, w tym w upadłościach konsumenckich.
[Więcej >>>]

Nie tylko zarzut przedawnienia

Emilia Marcinkowska29 stycznia 201518 komentarzy

Nazwa bloga wskazuje na to, że głównym omawianym tu zarzutem procesowym jest przedawnienie. W praktyce wiele wierzytelności dochodzonych przez firmy windykacyjne jest rzeczywiście przedawnionych. Dlatego zarzut ten podniesiony w sprzeciwie od nakazu zapłaty okazuje się często bardzo skutecznym orężem w rękach dłużnika. Jednak podnosząc zarzut przedawnienia niejako przyznajesz, że jakaś umowa łączyła Cię z pierwotnym wierzycielem, a Ty się z niej po prostu nie wywiązałeś.

Są jednak zarzuty dalej idące. Chociażby zarzut nieistnienie roszczenia – a przynajmniej braku udowodnienia jego istnienia w treści pozwu.

Wierzyciele tacy jak firmy windykacyjne masowo skupują wierzytelności. Zdarza się, że w ogóle nie posiadają dokumentów, które potwierdzają to, że kiedyś zawarłeś umowę z bankiem lub operatorem telekomunikacyjnym. Często jedynymi dowodami na istnienie wierzytelności są: umowa cesji z pierwotnym wierzycielem i tzw. wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej.

Jeszcze kilka lat temu to wystarczyło, żeby Sąd uwzględnił powództwo, czy nawet wydał nakaz zapłaty w postepowaniu nakazowym. Wynikało to z treści art. 194 ustawy o funduszach inwestycyjnych. Zgodnie z tym przepisem wyciągi z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego mają moc prawną dokumentów urzędowych.

Nie trudno zgadnąć, że takie „uproszczenie” było niekorzystne dla dłużników. W rejestrach tych wierzyciel wskazywał jedynie wysokość dochodzonego roszczenia. Nie można było natomiast na ich podstawie wykazać treści pierwotnej umowy, daty wymagalności poszczególnych kwot, ani sposobu wyliczenia skapitalizowanych odsetek.

Wszystko zmieniło się po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2011 r. (sygn.: P 1/10), po którym przepis art. 194 Ustawy o funduszach inwestycyjnych utracił moc w zakresie w jakim dotyczy postępowań cywilnych z udziałem konsumentów. Ponadto w 2013 r. do ww. przepisu dodano ustęp drugi, który wskazuje, że przepis ten nie ma zastosowania do postępowań cywilnych.

Jeśli więc w pozwie firmy windykacyjnej nie znajdziesz dowodów, z których wynika że jesteś zobowiązany do zapłaty jakiejkolwiek kwoty – brakuje umowy, Twojego podpisu, oświadczenia, etc., a jedynym dowodem, na który powołuje się wierzyciel jest ww. wyciąg z ksiąg rachunkowych – Podnieś zarzut braku udowodnienia przez wierzyciela istnienia jakiejkolwiek wierzytelności. Możesz powołać się na treść ww. orzeczenia Trybunału. Możesz również zażądać, aby ewentualne późniejsze próby wykazania tych okoliczności przez wierzyciela zostały uznane przez sąd za spóźnione.

Nie zapomnij jednak o zarzucie przedawnienia. Podnieś go z ostrożności procesowej, w dalszej części pisma (uzasadnienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, czy odpowiedzi na pozew) – na wypadek gdyby sąd jednak pozwolił wierzycielowi dołączyć spóźnione dowody.

wyciag_z_ksiag_rachunkowych

{ 18 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

anita 11 lutego, 2015 o 08:37

dziękujemy , ze służycie radą bardzo skuteczną:) WSZYSTKIEGO DOBREGO

Odpowiedz

asia 13 kwietnia, 2015 o 18:00

To dokladnie sytuacja , ktora mnie dotyczy.
Sad przywrocil termin do wniesienia terminu jak rowniez przyslal Pismo wktorym zobowiazuje do zajecia stanowiska wobec nadeslanego pozwu. Wczesnie wnosilam wniosek od przywrocenie terminu i sprzeciw troche w ciemno nie majac pojecia czego dotyczy wierzytelnosc.

Pytanie – jesli sad zobowiazuje do „zajecia stanowiska” czy to znaczy ze ma na mysli odpowiedz na pozew? (sprzeciw wniesiony byl wczesniej).

dziekuje

Odpowiedz

Anna 13 listopada, 2015 o 23:37

Witam , bardzo prosze o odpowiedź na moje pytanie – nakaz zapłaty wydany w 2010 , nie otrzymałam bo wyslali na inny adres, teraz na podstawie wskazówek z Pana bloga uchylono teraz kluzule i wzmianke o prawomocności oraz przesłano mi nakaz na dobry adres. Czy moge sie powoływac w sprzeciwie na ten wyrok TK z 2011 roku i żadac przedstawienia przez bank histori zadlużenia i moich wpłat? bo w aktach jest tylko wyciąg z ksiąg bankowych . Wiem, że nie maja takich dolimentów , bo widzialam teczke w banku = jest to dług z 2000 roku. Z przedawnieniem tez bede walczyc , jak cos 🙂 Zaznaczam ze nakaz jest wydany w styczniu 2010 roku. Ale odwołuję sie teraz , dzięki Pana szerokiej pomocy, za co bardzo dziekuje . Serdecznie pozdrawiam

Odpowiedz

Rafał Rojek 14 listopada, 2015 o 12:06

Jak najbardziej może Pan powoływać się na orzeczenie TK. Ale i bez orzeczenia może Pan wskazywać, że roszczenie nie zostało udowodnione co do wysokości, nie wskazali harmonogramu, wyciągów z konta, sposobu skapitalizowania odsetek. Główny zarzut to brak udowodnienia istnienia długu. Dopiero z ostrożności, gdyby sądu uznał, że taki dług istnieje, a powód udowodnił również jego wysokość, proszę równie podnieść zarzut przedawnienia.

Odpowiedz

zdzislawa 23 stycznia, 2016 o 12:04

Witam ponownie ,potrzebuje zielonego swiatla .byl nakaz zapl z 1995r ,dalej komornik na konto dlugu, zabral mi samochod i sprzedano za bezce,samochod mial 2 lata ,potem to juz bylam za granica ,w miedzy czasie nakaz przeslano do innego komornika ,gdzie wierzyciel na podst.art 820 zawiesil gezekucje ,komornik wydal postanowienie ,zaznaczyl w nim, ze egzekucja zostanie podjeta tylko na wniosek wierzyciela rygor art 823 ma zastosowanie ,takim stanie prawnym, tytul egzekucyjny wrocil do poprzedniej kancelarii ,miesiac temu zwrocilam sie do komornika ,ktory obecnie posiada te dokumenty ,z prosba o informacje w sprawie nakazu zaplaty z 95 r. zawieszonego w sierpniu 2005r oraz zalaczylam do pisma postanowienie o zawieszeniu egzekucji,komornik odpowiadajc ominal ten temat ,napisal w odpowiedzi doslownie ,ze po rozpatrzeniu w dniu 02.2009 , sprawy z wniosku wierzyciela o egzekucje swiadczen pienieznych postanawia ,sprawe w obec stwierdzenia nieskutecznosci umorzyc , podstawa art824 §1pkt.3kpc.zapoznalam sie z tymi wszystkimi art .dziwi mnie ze komornik nic nie napisal w trybie jakiego art.wierzyciel wznowil egzekucje ,wiaze sie to przeciez z terminami przedawnienia ,mam zamiar wystapic do komornika z zapytaniem o ten pominiety okres ,czy mam racje ,art 824 daje podstawe do wznowienia egzekucji ,czyli tego wszystkiego na co opiewaly wczesniejsze tytuly egzekucyjne???? ,mam na mysli tez odsetki dziekuje za odpowiedz

Odpowiedz

Anna 14 kwietnia, 2016 o 23:39

Serdecznie dziękuje , za Pana pomoc-jest dla mnie nieoceniona. Poniewaz otrzymałam ja troszke poźniej a czas gonił – sprzeciw musiałam napisac wcześniej , podniosłam w nim poza tym wszystkim równiez zarzut przedawnienia. Od listopada – dopiero w styczniu przyszlo pismo z sądu o zapłacenie kosztow 612 zł. zapłacilam. Do dzisiaj nic wiecej nie dostałam.
Czekam .
Serdecznie pozdrawiam

Odpowiedz

Daria 23 listopada, 2015 o 23:31

czy mozna prosic o wzor takiego pisma do sadu o zarzadzeniu dowodow

Odpowiedz

Edyta 12 stycznia, 2016 o 11:53

Witam, o jakichkolwiek pożyczkach rzekomo przeze mnie wziętych dowiedziałam się po zajęciu komorniczym mojej pensji.Okazało się,że ktoś posłużył sie moimi danymi i wyłudził trzy pozyczki.Mimo,że od dwóch lat mam nowy adres zameldowania, pisma sądowe kierowane były pod nieaktualny adres.Z pisma od komornika wynika,że pożyczki były zaciągnięte w 2012r.Sprawa więc jest przedawniona.Jednak chciałabym się dowiedzieć w jaki sposób, któś dopuścił się oszustwa.Czy w sprzeciwie mogę powołać się na przedawnienie sprawy i jednocześnie możliwość popełnienia przestępstwa?Chciałabym jak najszybciej rozwiązac tą sprawę.Proszę o pomoc.

Odpowiedz

Maria 13 kwietnia, 2016 o 14:08

Witam, sprawa dotyczy długu z czerwca 2005 roku. Otrzymałam informację, że firma
Ultimo S.A. w 2013 r. odkupiła dług od wierzyciela. Zaczęły przychodzić pisma o spłatę długu,
ale w żadnym nie było podane z kim i kiedy została podpisana umowa. /nie mam żadnych dowodów z tamtego okresu./Słyszałam,że można złożyć zarzut przedawnienia więc napisałam 09.03.2016r. pismo do Ultimo o podanie mi tych danych,nie otrzymałam odpowiedzi,tylko 12.04.br. odpis pozwu, który f-ma Ultimo złożyła 06.04.2016r. W załącznikach znajduje się kopia umowy. Czy w odpowiedzi na pozew mogę powołać się na zarzut przedawnienia?Proszę o pomoc.

Odpowiedz

Rafał Rojek 13 kwietnia, 2016 o 14:43

Witam,

odpowiedź na pozew to najlepsze miejsce i czas na złożenie takiego zarzutu. Proszę też pamiętać o odesłaniu do sądu odpowiedzi na pozew w dwóch egzemplarzach (jeden to odpis dla Powoda – Ultimo)

Odpowiedz

Ewa 15 kwietnia, 2016 o 07:41

Witam! Proszę o pomoc. W 2008r. mąż zaciągnął kredyt na okres 2 lat, spłaciliśmy go w połowie, ponieważ mąż stracił pracę ja też nie pracowałam i było nam ciężko. Po kilku miesiącach dostaliśmy pismo, że bank wypowiedział na umowę nakaz zapłaty i na tym się skończyło. My też zajęci innymi sprawami zapomnieliśmy o tym kredycie, aż do dzisiaj. Otrzymaliśmy pismo, że mamy 12 dni na spłatę zadłużenia ( i tu zrobiła się gigantyczna kwota ) jeżeli tego nie dokonamy zostanie wystosowany wniosek o przeprowadzenie czynności w trybie art.814 w miejscu zamieszkania dłużnika. Co mamy w tym momencie zrobić jak rozmawiać z komornikiem, czy wystosować do niego jakieś pismo? Chodzi nam o rozłożenie tej zaległości ( wysokiej ) na niskie raty, które będziemy w stanie spłacać regularnie. Obecnie ja z mężem nie pracujemy mamy na utrzymaniu troje dzieci ( dwoje niepełnosprawnych ) jest nam ciężko, chcemy się jako dogadać i spłacić ten kredyt. Nie chcę dopuścić do sytuacji gdy przyjdzie komornik i na oczach dzieci zabierze nam wszystko ( choć i tak wiele tego nie mamy ). Co musielibyśmy zrobić w momencie gdy komornik nie zechce nam rozłożyć zadłużenia na niskie raty? nie mamy takiej kwoty i w żaden sposób nie zdobędziemy żeby zapłacić w całości. I jeszcze jedno moje pytanie. Posiadam samochód, który jest zarejestrowany na mnie jest mi on niezbędny do funkcjonowania na co dzień wyjazdy do lekarzy i na rehabilitacje z dziećmi. Czy może on mi zostać zabrany?. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Odpowiedz

Rafał Rojek 15 kwietnia, 2016 o 16:07

Witam,
przede wszystkim proszę sprecyzować od kogo dostała Pani to dzisiejsze pismo? Od banku, firmy windykacyjnej, czy od komornika? Rozumiem, że art, 814 K.p.c. dotyczy postępowania egzekucyjnego, ale zdarza się że firmy windykacyjne straszą tymi czynnościami nawet zanim w ogóle wytoczą powództwo o zapłatę. Przy okazji, czy było prowadzone jakieś postępowanie sądowe w tej sprawie?

Odpowiedz

Ewa 15 kwietnia, 2016 o 21:11

Bardzo Dziękuję za Pana odpowiedz. Moim zdaniem pismo, które otrzymałam jest od firmy windykacyjnej, która nazywa się FOR-NET i jest to wezwanie do natychmiastowej zapłaty. Pisze również w nim,że do dnia 26 kwietnia 2016r. mamy termin na spłatę zaległości brak wpłaty spowoduje, że zostanie wystosowany wniosek, jak pisałam wcześniej. Na dole pisma podane są dane i adres komornika sądowego. Jeżeli chodzi o postępowanie sądowe w tej sprawie to nie jestem w stanie przypomnieć sobie tego nie kojarzę żadnego otrzymanego pisma z sądu być morze mogę się też mylić niestety nie odpowiem Panu na to pytanie w 100%.

Odpowiedz

Rafał Rojek 21 kwietnia, 2016 o 11:34

Jeśli nie ma w piśmie żadnej sygnatury sprawy to prawdopodobnie żadne postępowanie się nie toczyło. W takim wypadku firma windykacyjna będzie musiała dopiero wytoczyć pozew, a wtedy mogą się Państwo bronić m.in. zarzutem przedawnienia albo wnosić o oddalenie powództwa z uwagi np. na brak wykazania w pozwie okoliczności na jakie wskazuje wierzyciel.

Jeśli zaś sprawa odbyła się bez Waszej wiedzy i firma windykacyjna skieruję sprawę do komornika to można uznać, że dopiero od komornika po raz pierwszy otrzymacie informacje o sprawie i będzie można ewentualnie „wznowić” to postępowanie sądowe: https://przedawnione.pl/poradnik-co-zrobic-gdy-wierzyciel-wskazal-sadowi-twoj-bledny-adres-i-nie-miales-mozliwosci-podjecia-obrony/

PS Jeśli dłużnikiem jest mąż to komornik nie powinien zająć samochodu który należy do Pani.

Odpowiedz

Wojtek 17 sierpnia, 2016 o 22:34

Witam,
a co w sytuacji gdy w nakazie zapłaty zasądzono koszty zastępstwa procesowego radcy prawnemu który w niedługim czasie zmarł? Czy w takim wypadku powództwo przeciwegzekucyjne o uchylenie tytułu wykonawczego w tej części ma prawo bytu?
Pozdrawiam

Odpowiedz

Patrycja 20 stycznia, 2017 o 11:00

Witam mam pytanie odnośnie mandatów za przejazdy autobusami w latach mniej wiecej 2010-2015 bez biletu. Przyszło pismo od kancelarii statima zeby zapłacić pewną kwotę. Na piśmie są podane tylko sygnatura oraz w nawiasach wypisane jakies numer w moim rozumieniu pewnie seria i numer danego biletu kazdy z osobna, wydaje mi się że to już się przedawniło bądz chociaż niektóre te mandaty. Co robić dzwonić co pisać jak się zachować z góry dziękuję. Pozdrawiam

Odpowiedz

Maria 8 czerwca, 2017 o 12:36

Witam, sprawa dot.długu z tyt.prowadzenia konta,umowa 01.02.2008r. Od lutego 2012r. nie korzystałam z konta.W styczniu 2013r. zrezygnowałam z karty,bank przyjął za powód:zamknięcie rachunku. Jednak nadal dostawałam wyciągi bankowe. 09.07.2015r. bank zbył wierzytelność na rzecz Funduszu Sekurytyzacyjnego. Dnia 03.03.2016r. złożyłam w Sądzie w Kołobrzegu zarzut przedawnienia./Bez odp.z Sądu/ Dwukrotnie do Sądu w Lublinie złożono pozwy o zapłatę tego samego długu. Pierwszy 09.08.2015r. sygn.akt: Nc-e 1353381/16., drugi taki sam pozew złożono 29.11.2016r.,sygn.akt: Nc-e 2159973/16 .Nie otrzymałam żadnego z tych pozwów. W następstwie tego ostatniego 30.05.2017r. dostałam z Sądu, pozew i wezwanie na sprawę. W załączonych dokumentach jest pismo banku, że oprócz cesji bank ustalił wymagalność spłaty na 09.08.2015r. Może pośpieszyłam się z tym zarzutem przedawnienia? Nie wie co mogę zrobić, czy rozmawiać z Funduszem, czy zapłacić żądaną w pozwie kwotę, i w odpowiedzi na pozew załączyć dowód wpłaty z wnioskiem o oddalenie pozwu? Nie wiem czy tak można. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odpowiedz

Gorbaczow 5 sierpnia, 2017 o 19:40

Miałam odwrotną sytuację. Esąd na mój sprzeciw, że brak umowy, że wypisane na kartce papieru numery rachunkow przez Ultimo. Rachunki z 2003 r. tp ( już był 2010 r.),zaznaczylam, że są przedawnione. Esąd odrzucił. Natomiast Sąd Rejonowy mimo niedopełnienia przez Ultimo wszystkiego: brak dowodów, pełnomocnictwa, wpłaty, nieobecność powoda(Buczek…) zasądził mi kwotę 5500 zł. O postanowieniu dowiedziałam się dopiero po roku. Nie mogłam nic zrobić. Napisałam zażalenie. Trwało to 7 lat. W tym czasie złożyłam zaźalenie na klauzule. Wszysto utrącane. Ostatną szansą była moja skarga i prosba o ponowne rozpatrzenie. Sąd Okręgowy Pan Wojciech Szcząska mimo braku dowodów uznał, że powod czyli Ultimo nie musial nic udowadniać, bo E Sąd juz rozpatrywal na podstawie dowodow. Po 7 latach tj. w 2017 w maju wydał ostateczny niekorzystny wyrok. Zapadł dzięki niefrasobliwemu sedziemu zarówno w SR jak i w SO Moj wymyślony przez Ultimo dług wynosi 11tys. Ultimo już się upomina. Sądy to mafia? Przekupieni sędziowie? Przyznam, że odkryłam np. fakt, że sędzia SR Jerzy Wińcza startował na stanowisko prezesa SO. Czyżby jeden sędzia (SO) krył błędnie wydany wyrok sędziego SR? (kandydata na prezesa SO) Co można zrobić z tym bublem prawnym? Nie chcę spłacać 11 tys. Co można z tym jeszcze zrobić?PAŃSTWO W PAŃSTWIE!

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Radcy Prawnego Emilia Marcinkowska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: