Emilia Marcinkowska

radca prawny, redaktorka serwisu

Jestem Radcą Prawnym przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Toruniu i prowadzę własną Kancelarię, która specjalizuje się m.in. w prawie upadłościowym, w tym w upadłościach konsumenckich.
[Więcej >>>]

Wniosek o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu

Emilia Marcinkowska13 sierpnia 201247 komentarzy

Jeżeli czytasz te tekst, to znaczy, że najprawdopodobniej upłynął Tobie 14 dniowy termin do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty.

Jeśli wniesiesz sprzeciw po terminie to sąd go odrzuci. Jeżeli więc chcesz bronić swoich racji musisz złożyć wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu.

Podstawowym przesłanką przywrócenia terminu jest brak winy w jego uchybieniu. Przepisy nie rozwijają jednak pojęcia winy. Sąd każdą sprawę bada w sposób indywidualny, a jako kryterium przy ocenie winy przyjmuje obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Istotnym jest, że okoliczność braku winy musisz uprawdopodobnić. Powinieneś wiedzieć, że uprawdopodobnienie  nie jest pojęciem tożsamym z udowodnieniem. Nie wystarczy jednak przytoczenie samych twierdzeń, powinieneś również wskazać okoliczności, z których wynika przekonanie o prawdziwości tych twierdzeń. Możesz posłużyć się przy tym wszelkimi środkami, które uprawdopodobnią Twoją wersję.

Przyjmuje się, że doręczenie nakazu zapłaty pod nieaktualny adres może być przyczyną niezawinionego niezachowania terminu. Żeby tą okoliczność uprawdopodobnić powinieneś swoje twierdzenie poprzeć wykazaniem innych faktów czy środków dla potwierdzenia prawdziwości twierdzeń. Dla przykładu, do wniosku możesz załączyć zaświadczenie z biura meldunkowego, jak również oświadczenia sąsiadów, właściciela lokalu, celem potwierdzenia, że w dacie doręczenia nakazu zapłaty miałeś już inne miejsce zamieszkania. Jeśli dysponujesz umową najmu lokalu, do którego przeprowadziłeś się przed doręczeniem nakazu, czy rachunkami z tego lokalu to również możesz posłużyć się nimi.

Jak widzisz jest bardzo dużo środków na uprawdopodobnienie nieaktualności adresu, ja wskazałem tylko przykładowe.

Innymi przyczynami niezawinionego uchybienia terminu na wniesienie sprzeciwu może być choroba, która uniemożliwia Tobie podjęcie działania nie tylko osobiście, ale i skorzystania z pomocy innych osób, klęska żywiołowa, katastrofa, czy udzielenie mylnej informacji przez pracownika sądu.

Przykłady można mnożyć, ważne żebyś wykazał brak winy, tzn. że nie działałeś w sposób niestaranny.                                                                                                                                 

Wniosek o przywrócenie terminu powinieneś złożyć w formie pisemnej w ciągu tygodnia, licząc od dnia ustania przyczyny, z powodu której nie złożyłeś sprzeciwu, np. od dnia kiedy dowiedziałeś się o nakazie w sytuacji gdy nakaz był źle zaadresowany. Pamiętaj o tym bo jest to termin, który nie podlega przywróceniu.

We wniosku należy uprawdopodobnić zachowania tygodniowego terminu do złożenia wniosku.

Wydawać by się mogło, że sprzeciw od nakazu zapłaty należy złożyć dopiero po ewentualnym przywróceniu terminu. Tak jednak nie jest, ustawa wymaga aby sprzeciw był wniesiony razem z wnioskiem o przywrócenie terminu. Konsekwencją braku sprzeciwu będzie wezwanie przez sąd do uzupełnienia wniosku.

Szczęśliwie, wniosek o przywrócenie terminu jak mało co wolny jest od opłat sądowych.

Pamiętaj żeby wniosek złożyć (zaadresować) do sądu który wydał nakaz zapłaty. Nawet jeśli nakaz został wydany przez Sąd Rejonowy w Lublinie (w elektronicznym postępowaniu upominawczym), przez tzw. e-sąd to wniosek kierujemy do tego sądu.

Poza tym wniosek należy złożyć w formie odpowiedniej dla pism procesowych. Należy wskazać oznaczenie sądu (np. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie, VI Wydział Cywilny),  imię i nazwisko lub nazwę stron (powoda i pozwanego), przedstawicieli ustawowych i pełnomocników, oznaczenie rodzaju pisma np. wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, podpis oraz sygnaturę akt. Należy również załączyć odpis dla strony przeciwnej.

{ 47 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Maria 6 grudnia, 2013 o 14:16

Mnie uczono, że fakt, iż nakaz zapłaty został skierowany na błędny adres i nigdy nie został pozwanemu doręczony, jest przesłanką uzasadniającą skuteczne wniesienie sprzeciwu bez składania wniosku o przywrócenie terminu. W takim przypadku bowiem, termin do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty nie zaczyna nawet biec – nie następuje przecież skuteczne doręczenie nakazu pozwanemu (nie można stosować fikcji wynikającej z doręczenia zastępczego).

Odpowiedz

Rafał Rojek 11 grudnia, 2013 o 15:44

Maria, bardzo dobrze Cię uczyli. Zgodnie z przepisami K.p.c. powinniśmy złożyć najpierw zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności + żądanie prawidłowego doręczenia pozwu wraz z nakazem i dopiero po uwzględnieniu zażalenia i prawidłowym doręczeniu (trochę trzeba jednak na to poczekać) powinniśmy wnieść sprzeciw (i znowu czekać na jego rozpoznanie). Problem w tym, że jeśli komuś komornik zajął wynagrodzenie/ rachunek bankowy to najważniejszy dla niego jest czas. Nakaz wydany przez e-sąd utraci moc zdecydowanie szybciej, jeśli złożymy wniosek o przywrócenie terminu wraz ze sprzeciwem. Taka jest po prostu najbardziej efektywna praktyka – niezależnie od tego czego nas uczono na studiach czy aplikacji. Oczywiście dotyczy to spraw z krótszym niż rok uchybieniem terminu. W takim wypadku e-sąd jednym postanowieniem odrzuca nasz wniosek o przywrócenie terminu, ale jednocześnie orzeka o utracie mocy nakazu zapłaty i przekazuje sprawę do właściwego sądu. A to przecież jest najważniejsze dla dłużnika!

Odpowiedz

Magda 25 listopada, 2015 o 15:15

W takim przypadku jeśli jest do roku czasu po postanowieniu wysłanym na błędny adres w rezultacie niedoręczonym , najlepiej jest wnieść wniosek o przywrócenie terminu wraz ze sprzeciwem. >?
co nastąpi dalej?

Odpowiedz

Joanna 13 grudnia, 2013 o 17:45

Zlożyłam zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzulii wykonalności nakazowi zapłaty z dnia 22 lutego 2012 roku oraz wniosek o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu i dostałam dziś pismo w którym sąd postanawia:

1 na podstawie art.395 2 k.p.c. Uchylić zaskarżone postanowienie
2 przywrócić pozwanej termin do złożenia sprzeciwu od nakazu zapłatywydanego w dniu 23 lipca 2002 roku w postępowaniu upominawczym.

Teraz muszę złożyć taki sprzeciw, i napisać aby mi zwrócił komornik pieniądze wraz z odsetkami?

Pomimo, że udało mi się coś zrobić i uzyskać to w zasadzie dalej nie rozumiem tej skomplikowanej drogi postępowania na jaką weszłam aby komornik mi oddał zabrane pieniądze.

Odpowiedz

Joanna 13 grudnia, 2013 o 17:47

Dodam jeszcze, że podstawą było nie doręczenie żadnego pisma pod właściwy adres. Właściwie pod właściwy adres dotarło zawiadomienie od komo.

Tylko teraz nie wiem co dalej, chyba mam siedem dni na jakiekolwiek pismo. Ale nie mam pojęcia jakie.

Odpowiedz

Paulina 5 marca, 2014 o 11:52

Siedmiodniowy termin do złożenia wniosku o przywrócenie terminu na dokonanie czynności, podlega przywróceniu. Jest to zaakceptowany pogląd w orzecznictwie. Sąd Najwyższy za takim stanowiskiem opowiedział się w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 17.02.2009, III CZP/08, gdzie czytamy: „Określony w art. 169 § 1 k.p.c. tygodniowy termin do wniesienia wniosku o przywrócenie terminu jest ustawowym przywracalnym terminem procesowym. Termin ten podlega przywróceniu na zasadach ogólnych, od których przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie przewidują wyłączenia.”

Odpowiedz

Robert 24 czerwca, 2014 o 18:39

Witam mam podobną sytuacje ostatnio dowiedziałem się że w 2006r został wysłany do mnie nakaz zapłaty.Złożyłem do sądu wniosek o przywrócenie terminu wraz ze sprzeciwem(w którym udokumentowałem inne miejsce zamieszkania )Dziś otrzymałem z sądu zawiadomienie że odbędzie się rozprawa w sprawie z powództwa wierzyciela o zapłatę, stawiennictwo moje nie obowiązkowe(ja pozwany)Jak mam to rozumieć może ktoś mi wytłumaczy? Nie rozumie czy sąd przywrócił ten termin i od nowa będzie orzekał o zapłacie?Czy na tej rozprawie dopiero orzeknie czy ten termin przywróci?Będę wdzięczny za wyjaśnienie.

Odpowiedz

Rafał Rojek 25 czerwca, 2014 o 11:11

@Robert
bez wglądu w dokumenty trudno jest to stwierdzić. Jeśli sąd rozstrzygnął już wniosek o przywrócenie terminu to powinieneś otrzymać postanowienie o przywróceniu tego terminu lub np. jak to często robi e-sąd – postanowienie o odrzuceniu wniosku o przywrócenie terminu wraz ze stwierdzeniem skutecznego wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty.

Możliwe też, że sąd zamierza rozstrzygnąć kwestię przywrócenia terminu dopiero na rozprawie, np. z tego względu, że ustalenie czy rzeczywiście nie było możliwości wniesienia sprzeciwu w terminie wcześniejszym zależy od przeprowadzenia dodatkowych dowodów, takich jak chociażby przesłuchanie świadków. Możliwe też, że sprawie został nadany bieg po sprzeciwie i omyłkowo nie zostałeś o tym poinformowany. Najlepiej zadzwonić do sekretariatu tego wydziału sądu i ustalić na jakim etapie jest sprawa.

Odpowiedz

Robert 11 lipca, 2014 o 15:13

Dziękuje za odpowiedż.Dowiedziałem się że rozprawa będzie o przywrócenie terminu,dostałem również pismo w którym strona powoda prosi o oddalenie,twierdząc że moje wyjaśnienia że przebywałem zagranicą(udokumentowane)oraz świadek który potwierdza aktualne miejsce zamieszkania nie są wiarygodne a ja sam nie udowodniłem tego że nie odebrałem korespondencji bez własnej winy.Czy jeśli sąd odrzuci na rozprawie mój wniosek o przywrócenie terminu to mam szanse się jeszcze gdzieś odwołać? Z drugiej strony tak też gdybam sobie czy miałoby sens robienie rozprawy by odrzucić taki wniosek? (prosiłem by sąd zrobił to na posiedzeniu niejawnym )a będzie sprawa na którą nie otrzymałem wezwania lecz tylko zawiadomienie.Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszelkie rady pozdrawiam.

Odpowiedz

JOLANTA 31 lipca, 2014 o 13:41

Dzień dobry, śledzę info na tej stronie ponieważ mam zbliżony problem do omawianych. Chciałabym się dowiedzieć, czy w przypadku pozytywnego rozpatrzenia przez Sąd wniosku o przywrócenie terminu, można nie przelewać komornikowi z wynagrodzenia potrącenia? oraz mam jeszcze pytanie co w przypadku gdy odpowiedź przyjdzie do pełnomocnika, który jest na 1-miesięcznym urlopie wypoczynkowym. Ja jako strona poszkodowana nie otrzymałam żadnej informacji z Sądu, nie wiem też o terminie ewentualnej rozprawy nic z powodu urlopu tegoż…. pełnomocnik zapewniał mnie że sprawa jest do odkręcenia na 99,99% stąd moje pytanie odnośnie potrącenia, chciałabym w pracy poinformować kadrową żeby nie potrącała mi kwoty dla komornika 🙂
Pozdrawiam

Odpowiedz

Rafał Rojek 31 lipca, 2014 o 13:46

Samemu nie można odmówić Komornikowi zapłaty. Pracodawca może w takim wypadku narazić się nawet na grzywnę. Jedynie pismo z sądu przedłożone komornikowi może skłonić go do zawieszenia lub umorzenia postępowania egzekucyjnego. Pani pełnomocnik, przy pierwszym piśmie do sądu powinien wnioskować o wydanie stosownego postanowienia przez ten Sąd. Niestety nie znam szczegółów sprawy i niewiele więcej mogę powiedzieć.

Odpowiedz

JOLANTA 31 lipca, 2014 o 14:00

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź 🙂 a czy w przypadku nieobecności pełnomocnika mogłabym osobiście otrzymać informacje w Sądzie o rozpatrzeniu mojego wniosku, tj. czy został termin przywrócony i otrzymać kopię tegoż dokumentu który wysłałabym komornikowi w swoim imieniu z prośbą np. o zawieszenie postępowania egzekucyjnego do czasu wydania wyroku przez Sąd w przywróconym terminie? Czy Sądy mają jakiś termin na odpowiedź do wniosku? pełnomocnik złożył dokumenty na początku miesiąca i czy możliwa jest już odpowiedź? mogłabym osobiście się dowiedzieć o rozpatrzeniu wniosku?

Odpowiedz

Rafał Rojek 31 lipca, 2014 o 14:57

Wszystko zależy od sądu, ale miesiąc na odpowiedź w tej sprawie jest wariantem optymistycznym. Jeśli w sprawie wyznaczony jest pełnomocnik to wszystkie pisma będą kierowane do niego. Pani może jednak stawić się osobiście w sądzie i uzyskać tam odpis takiego postanowienia. Oczywiście najpierw proszę zadzwonić do sekretariatu właściwego wydziału sądu, podać sygnaturę i zapytać, czy już jest rozstrzygnięcie w tej sprawie.

Odpowiedz

Jarosław 23 września, 2014 o 08:08

Czy jeśli zapłaciłem komornikowi w obawie, żeby nie rosły odsetki to mogę złożyć sprzeciw na nadanie klauzuli wykonalności?Faktycznie zdałem sobie sprawę, że sprawa jest zakończona ale czy to nie stoi na przeszkodzie ewentualnemu wniesieniu sprzeciwu i uznaniu go, gdyby istniały ku temu przesłanki?
Pozdrawiam

Odpowiedz

Rafał Rojek 23 września, 2014 o 10:55

Zapłata długu nie stoi tu na przeszkodzie. W wypadku wygrania sprawy przed sądem, tj. uchylenia tytułu wykonawczego, na którym opierała się egzekucja, można żądać od wierzyciela zwrotu przekazanych mu przez komornika kwot. Problem polega na tym, że zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności wnosi się w ciągu 7 dni od momentu w którym dowiedział się Pan o tym, że w było prowadzone przeciwko Panu postępowanie sądowe i wydany nakaz zapłaty. Z pewnością dowiedział się Pan o tym z pisma komornika. Moment, w którym dowiedział się Pan o sprawie trzeba wykazać przed sądem. Więc istnieje ryzyko odrzucenia zażalenia z uwagi na upływ tego terminu. W ostateczności zostaje skarga o wznowienie postępowania sądowego (tam okres ten wynosi 3 miesiące, ale wymaga wykazania również innych okoliczności w zależności od rodzaju sprawy).

Odpowiedz

Robert 26 września, 2014 o 11:50

Witam serdecznie,
Złożyłem wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym , który był już zaopatrzony w klauzulę wykonalności, oraz było już prowadzone postępowanie komornicze.
Sąd przywrócił termin wysyłając nakaz i pozew a ja oczywiście złożyłem sprzeciw.
Czy w tym przypadku nakaz zapłaty z nadaną klauzulą stracił moc prawną?
Czy mam składać skargę na czynności komornika o cofnięcie zajęcia ?
Pozdrawiam

Odpowiedz

Rafał Rojek 30 września, 2014 o 10:55

Jeśli sprzeciw został skutecznie wniesiony powinien Pan otrzymać z sądu informację o utracie mocy. Takie pismo proszę przekazać komornikowi wraz z żądaniem umorzenia postępowania egzekucyjnego i obciążenia wierzyciela jego kosztami.

Odpowiedz

Jola 29 września, 2014 o 21:43

Mam ten sam temat. Nie miałam pojęcia, że toczy się jakiekolwiek postępowanie upominawcze, nie dostałam żadnego wezwania ani pisma od wierzyciela , żadnego pisma od komornika, dopiero z zajęcia konta dowiedziałam się , że cokolwiek się dzieje. Od kilku lat mieszkam w innym mieście, w starym mieszkaniu został były mąż, który nic mi nie przekazał, że jest jakaś korespondencja na stary adres i pewnie zacierał rączki. Byłam u komornika, 5 dni temu, doręczono mi dopiero wtedy jakiekolwiek dokumenty. Mam umowę najmu innego mieszkania, a nawet decyzję Urzędu Miasta z poprzedniego miejsca zamieszkania dotyczącą wymeldowania mnie z urzędu, bo od kilku lat nie przebywam pod starym adresem. Mogę napisać sprzeciw i wniosek o przywrócenie terminu i właśnie to robię. Problem w tym, że było z czego ściągnąć i komornik skonsumował całą należność wraz z swoją prowizją itd. – po prostu zabrał mi kwotę długu plus wszelkie odsetki, opłaty sądowe, opłaty egzekucyjne. Czy jest sens odkręcać to wszystko, tzn. czy ktokolwiek odda mi moje pieniądze kilkukrotnie zwielokrotnione przez sprawę sądową i komorniczą? Jak to odzyskać? przebicie jest sześciokrotne. Ktoś wie?

Odpowiedz

Rafał Rojek 30 września, 2014 o 10:13

Bywa i tak, że komornik zdąży wyegzekwować zadłużenie i przekazać je wierzycielowi. W takim wypadku, po skutecznym zaskarżeniu nakazu zapłaty i uchyleniu tytułu wykonawczego, należy żądać umorzenia egzekucji i obciążenia jej kosztami wierzyciela (tu proszę też zapoznać się z art. 49 ustępy od 2a do 4 Ustawy o komornikach sądowych i egzekucji). Następnie należy wezwać wierzyciela do zwrotu tych kwot pod rygorem skierowania przeciwko niemu postępowania sądowego.

Odpowiedz

Robert 2 lutego, 2015 o 11:39

Witam serdecznie
Mam dwie egzekucje administracyjną i sądową. Administracyjna wynikła z decyzji UKS, od której się odwołałem, lecz egzekucja została wszczęta przez Urząd Skarbowy. Sadowa jest wynikiem bankowego tytułu wykonawczego. To że jest zbieg egzekucji to wiem, ale czy można odwlec egzekucje do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sporu z UKS i w jaki sposób.
Z poważaniem Robert

Odpowiedz

agnes 6 maja, 2015 o 18:40

Witam po raz kolejny prosze o pomoccc?? zlozylam jakis czas temU sprzeciw od nakazu zaplaty oraz o przywrocenie terminu dzis dostalam pismo od sadu. Do uzupelniania brakow tj. Zlozenie odpisu wniosku o przywrocenie terminu i zlozenie odpisu zalacznika sprzeciwu… jestem zielona ??mam to samo przeslac czy jak mam rozumiec slowo odpis…pomocyyyy

Odpowiedz

Karolina Rokicka 7 maja, 2015 o 15:41

@agnes, tak, chodzi o to samo – składając jakikolwiek pismo do sądu składasz je w 1 egzemplarzu dla sądu i po 1 egzemplarzu odpisów dla każdej ze stron. Jeśli nie złożyłaś odpisu pism dla strony przeciwnej, złóż je w terminie przez sąd wyznaczonym.

Odpowiedz

agnes 7 maja, 2015 o 15:49

Dziekuje bardzo pozdrawiam

Odpowiedz

djbrak 23 czerwca, 2015 o 12:23

Witam serdecznie mam problem ponieważ dostałem polecony od komornika ze została wszczęta egzekucja komorniczą ale nie dostałem nakazu zapłaty nie bylem w stanie się bronić w sadzie w Lublinie powiedziano ze bylo dwukrotne awizo ale niestety nie bylo jak mam wnieść wniosek o wydanie nakazu zapłaty i zaskarżyć go jesli nie mam żadnych dowodów ze nie odebrałem awiza a niby bylo dwukrotnie tak mów sad proszę o pomoc grunt pod nogami się pali pozdrawiam

Odpowiedz

K.Ch. 26 czerwca, 2015 o 18:43

Witam, mam podobna sytuacje do opisywanych wczesniej. Nie dostalam nakazu zaplaty, bo zostal wyslany na moj adres zameldowania. O tym, ze jest wystawiony, dowiedzialam sie kiedy przyszlo pismo od komornika na moj byly adres zamieszkania, ktore odebral byly tesc. W zadnym z tych miejsc mnie nie bylo, bo od lat mieszkam w innej czesci kraju. Wnioslam prosbe o przywrocenie terminu i jednoczesnie sprzeciw od nakazu, kilka dni temu dostalam pismo z Sadu, ze odrzucaja moj wniosek o przywrocenie terminu , poniewaz jest bezprzedmiotowy – bo termin od nakazu zaplaty nie zaczal w ogole biegu (nie zostal skutecznie doreczony).
Czy w takiej sytuacji Sad moze rozpatrzyc jeszcze sam sprzeciw – bo ten zostal wyslany w ciagu tygodnia od chwili, gdy sie dowiedzialam o nakazie? Czy obowiazuje mnie juz jakas inna procedura, bo zglupialam juz zupelnie.

Odpowiedz

Marta 8 lipca, 2015 o 19:52

Mój mąż odebrał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym 20 czerwca, czyli ponad 14 dni temu – odbiór zapewne pokwitował swoim podpisem (czego oczywiście nie pamięta) a na pewno odbyło się to za okazaniem dokumentu tożsamości. Dziś wręczył mi kopertę z sądu i oczywiście panikuje że termin upłynął a on nie wie co z tym zrobić. Mimo, iż adres zameldowania i zamieszkania jest inny niż ten pod którym korespondencję odebrał, domyślam się że żadne dokumenty potwierdzające ten stan rzeczy nie przyniosą skutku. Nie był także w tym czasie w szpitalu, ani nie ma żadnych dowodów na to że nie mógł sprzeciwu złożyć w wyznaczonym terminie. Czy ktoś ma pomysł czym można udokumentować np. to że ważne sprawy rodzinne uniemożliwiły dotrzymania terminu (co jest poniekąd prawdą, ponieważ przez dwa tygodnie od odbioru pisma faktycznie z takich przyczyn nie było nas w miejscu zamieszkania)?

Odpowiedz

aneta 20 lipca, 2015 o 17:12

dzień dobry,

otrzymałam nakaz zapłaty który nie został mi doręczony na podstawie sprzeciwu który wniosłam do Sądu.
Teraz mogę wnieść sprzeciw ponieważ sprawa dotyczy 2009 i 2011 roku.
Komornik przeprowadziła skutecznie egzekucje tym samym dług został spłacony.
jeśli sąd przychyli się do mojego wniosku w jaki sposób mogę żądać zwrotu kosztów postepowania egzekucyjnego i w jakim trybie?

łącze wyrazy szacunku

Odpowiedz

Elżbieta 28 lipca, 2015 o 00:18

Dzień dobry,
jestem załamana przysądzeniem własność nieruchomości, tj. mojego piętrowego domu jednorodzinnego w Świnoujściu o pow. 259 m kw i pow. gruntu 691 m kw. za kwotę 415 tys. zł. (druga licytacja). Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że można zlicytować nieruchomość za tak rażąco niska kwotę i to na dodatek za niewspółmierny dług do wartości nieruchomości. Za taką cenę w Świnoujściu kupuje się mieszkania, a nie nieruchomość – piętrowy dom jednorodzinny z działką gruntu. Złożyłam zażalenie na przysądzenie nieruchomości, ale po 1,5 m-cu dostałam z Sądu postanowienie o odrzuceniu mojego zażalenia z powodu nieuzupełnienia braków formalnych w zakreślonym terminie. Nadmieniam, że sporne postanowienie zawierało jedynie pouczenie o tym, iż na przysądzenie nieruchomości służy zażalenie. Nie było żadnej informacji o załącznikach, tj. odpisach zażalenia i opłacie za zażalenie. O nich dowiedziałam się dopiero przeglądając akta sprawy. Niektóre numery stron akt były zmienione (skreślone) lub zawierały wpisy/skreślenia dopisane długopisem bez parawek i daty, kiedy i kto dokonał zmian. W zwykłych dokumentach wymaga się tego, a w sądowych tego nie ma. Na dodatek SKOK nalicza sobie horendalne odsetki w wysokości ok. 38 zł za 1 dzień!!! To jest rozbój w biały dzień!!! Nieruchomość (dom z działką) poszła pod młotek za niewspółmierny dług do jej wartości. WŁASNOŚĆ DOMU/NIERUCHOMOŚCI W POLSCE NIE ISTNIEJE – LICZY SIĘ TYLKO TEN, KTO ŻĄDZI MAMONĄ – TAK NIE MOŻE BYĆ – TRZEBA TO ZMIENIĆ !!! Trzeba uważać na SKOK, który może doprowadzić do ruiny finansowej i psychicznej swoich kredytobiorców, jeśli znajdą sie w trudnej sytuacji finansowej.

Odpowiedz

agnes 18 listopada, 2015 o 14:55

witam zlozylam znosek do sadu o przywrocenie terminu zaplaty jak i o umorzenie postepawania z powodu przedawnienia,,dzis otrzymalam pismo z sadu o uchylenie zarzadzenia w przedmiocie stwierdzenia prawomocnosci nakazu zaplaty w postepawaniu upominawczym i uchylenie postanowienia w przedmiocie nadania klazuli wykonalnosci nakazowi zaplaty,,,,jak mam to rozumiec czy uzanano mi to za sprawe przedawniona czy mam czekac i bedzie jakas kolejna sprawa,czy to umorzenie postopowania ,,prosze o pomoc,,,

Odpowiedz

Rafał Rojek 20 listopada, 2015 o 13:45

Na tej podstawie może już Pani żądać od komornika umorzenia egzekucji. powinna jednak Pani otrzymać również pozew i nakaz zapłaty, żeby móc skutecznie wnieść od niego sprzeciw (jeśli oczywiście jeszcze tego Pani nie zrobiła). Dopiero w sprzeciwie od nakazu zapłaty można podnieść zarzut przedawnienia.

Odpowiedz

agnes 20 listopada, 2015 o 17:59

Witam dziekuje bardzo za odp Panie Rafale,tak sprzeciw od nakazu zaplaty oraz wniosek o przedawnienie juz dawno wyslalam ( byla to umowa cywilno prawna czyli ogolnie provident iz tego co wyczytalam to przedawnienie jest po 3 latach a nie po 10 zgadza sie..??)a minelo juz 5 lat,wysylalam rowniez do sadu wszelakie dokumenty udawadniajace iz od 5 lat nie mieszkam pod adresem jaki byl podany przez wierzyciela..dowuedzialam sie teraz ze mam zawnioskowac do sadu jak te postanowienie sie uprawomocnosci i wtedy wyslac do komornika..a tu dzis niespodzianka dostalam pismo od komornika ze umarza postepowanie ale nie z powodu uchylenia nakazu zaplaty przez sad tylko z powodu braku sciagalnosci dlugu(poniewaz nie pracuje) i jak mam to rozumiec..czy sprawa sie przedawnila czy jest umorzona czy tylko tak jakby zawieszona…dziekuje za odpowiedz?

Odpowiedz

Rafał Rojek 24 listopada, 2015 o 15:41

Zanim to postanowienie komornika się uprawomocni (7 dni od doręczenia) powinna Pani wystąpić do niego o zmianę tego postanowienia i umorzenie egzekucji, ale nie z uwagi na jej bezskuteczność, tylko na podstawie art. 825 pkt 2) Kodeksu postępowania cywilnego, czyli na wniosek dłunika (pozbawienie wykonalności nakazu zapłaty). Trzeba załączyć te postanowienia o uchyleniu klauzuli. Należy też przytoczyć art. 49. ust. 2, 2a, 2b oraz 4 Ustawy o Komornikach sądowych i egzekucji i na tej podstawie żądać obciążenia kosztami egzekucji, nie dłużnika, a wierzyciela. Proszę

Odpowiedz

agnes 2 grudnia, 2015 o 16:50

Witam to znowu ja? pan taki pomocny,wiec znow ja z zapytaniem chodzi o tego komornika o ktorym pisalam wyzej,caly czas siedzi mi na koncie bankowym jakies wiecej niz pol roku mimo prosb aby wstrzymal egzekucje do rostrzygniecia sadowego nadal blokuje mi konto,nic mi jeszcze nie zabral(kwota wolna od potracen komorniczych) no i od wrzesnia skonczyl mi sie zasilek na konto nic nie wplywa bo nie posiadam dochodu,komornik dalej na koncie siedzi i nie moge w zwiazku z tym zamknac konta,dzis bylam w banku i mam juz 60 zl ktore musze zaplacic,sa to oplaty za prowadzenie rachunku podwojnie prawie(22 zl) msc,poniewaz nie ma wplywow na konto..postanowienie sadu uchyla nakaz zaplaty a komornikowi nie spieszy mi sie zejsc z konta,i teraz ja za nic mam placic msc. Po 22 zl tylko dlatego ze nie moge przez niego zamknac konta?? Czy to jest normalne czy sa na to jakies paragrafy…co mam. Zrobic..czy moge do niego wystosowac pismo o zwrot poniesionych kosztow przez jego wine..pomocy dziekuje

Odpowiedz

Dorota 24 listopada, 2015 o 08:38

Witam. Właśnie dowiedziałam się, że toczyło się wobec mnie postępowanie w sądzie. Był wystawiony nakaz zapłaty (23 kwietnia 2015), a komornik wszczął egzekucję (odkryłam to w moim banku). Niestety cała korespondencja wysyłana była na adres, pod którym nie jestem zameldowana, ani nie przebywam od ponad 7 lat (sprawa dotyczy mandatu z 2005 r.!) Skontaktowałam się z komornikiem, który przesłał mi dokumentację na aktualny adres, lecz bez nakazu zapłaty, na podstawie którego egzekucja została wszczęta. Stwierdził, że nie ma takiego obowiązku. Poszłam do Sądu, tam odebrałam dokumenty i zapoznałam się z moimi aktami. Faktycznie był nieopłacony mandat, od zapłaty którego się nie wymigam, czyli sam nakaz zapłaty uznaję za słuszny, ale nie mam zamiaru ponosić kosztów egzekucji komorniczej!
Napisałam wniosek o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu, wykazałam, że nie miałam możliwości zapoznania się z pismami z sądu, od wierzyciela i komornika. Dołączyłam potwierdzenie zameldowania pod innym adresem i wyciągi z banku z opłatami mieszkaniowymi za lata 2008-2015. I tu utknęłam… Po lekturze forów wszelakich, nie mam pojęcia czy do tego wniosku powinnam dołączyć sprzeciw od nakazu zapłaty czy zażalenie na nadanie mu klauzuli wykonalności? Proszę o podpowiedź. Muszę to złożyć najpóźniej jutro.

Odpowiedz

agnes 24 listopada, 2015 o 17:06

Bardzo dziekuje wlasnie wyslalam pismo do komornika,jeszcze raz dziekuje za pomoc i pozdrawiam

Odpowiedz

Dariusz 29 listopada, 2015 o 21:30

witam.
mam problem i nie umiem sobie z nim poradzic.
sprawa o podzial majatku – 2013
wyrok – postanowienie – 2015
tu w zasadzie poza czasem jest ok lecz
sedzia uznal stan konta na dzien podzialu jako kwote do podzialu

prowadze firme i stan konta na dzien rozdzielczosci wynikal z faktur
lecz byl obciazony fakturamu kosztowymi do zaplaty, zusem,
podatkiem vat i podatkiem dochodowym
a sedzia przyjal stan konta a nie realna kwote po kosztach , podatkach
odwolanie do apelacyjnego
mieszkam za granica wiec musze latac na sprawy
na 1 sprawie w odwolawczym sedzia stwierdzil ze sedzia dokonal tylu bledow ze odsyla do
poprawy
mija czas i wraca sprawa poprawiona ,
lecz moje zdziwienie bo tylko jakies zmiany stwierdzen typu ja jej ona mnie
a sedno nie uwzglednienia kosztow i podatkow pozostalo
oczywiscie wyrazilem swoje stanowisko i wyznaczono kolejna sprawe
w odwolawczym
polecialem bylem wyjasnilem, opowiedzialem ze najpierw musze zaplacic rachunki firmy zus
vat
podatek dochodowy a pozniej zagadzam sie by 50% przypadlo bylej zonie
poniewaz byly klopoty z odebraniem wezwania
(moja siostra mieszkajaca z matka pod tym samym adresem – i jest to moj adres korespondencyjny
w pl)
avizo dotarlo a pan nie wyda bo adres jest taki sam lecz moje nazwisko i mimo pelnomocnictwa pan nie wyda siostrze
siostra telefonicznie mnie o tym poinformowala wiec podjzewajac ze to z odwolawczego
dzwonie tam
sekretariat informuje mnie iz rzeczywiscie wyslano wezwanie ale po wyslaniu wyznaczyli nowy termin
i ustnie mnie o tym o´poinformowana
ja dojechalem na sprawe lecz sad odwol. i tak wyslal powiadomienia -aviza

na sprawie kolejny raz zreferowalem jak dziala firma , ze jest prawo o dzialalnosci gospodarczej,
zus i prawo podatkowe …
sedzia powiedzial ze nie orzeknie dzisiaj lecz w pozniejszym terminie
oczywiscie zareagowalem informujac sad ze mieszkam za granica i nie moge tak latac wiec na postanowieniu mnie nie bedzie
poprosilem o wyslanie postanowienia na adres siostry lecz rownoczesnie poinformowalem by sad
nie pisal jako odbiorce mnie lec siostre-pelnomocnika
i gdyby z jakis niewiadomych mi przyczyn sad nie zgodzil sie z faktem placenia podatkow
wynikajacych z prawa podatkowego by wskazal mi droge odwolawcza
sedzina poinformowalamnie ze wszystko bedzie w postanowieniu a zmiane w korespondencji
– nazwisko siostry zamias mojego mam zglosic w biurze podawczym.
tak zrobilem.
mija czas i sad 1 instancji przysyla mi poprzez uprawomocnienie postanowienia
wezwanie do zaplaty za sprawe podzialu m,
dzwonie do odwolawczego.
informuja mnie ze nie odebralem 2 aviz wiec sad uznal ze nie ma sprzeciwu,(SAD NIE UZNAL MOICH UWAG I ZDECYDOWAL JAK 1 INSTANCJI
SKUTEK JEST TAKI ZE DAL KOMUS 50% KWOTY PRZED PODATKAMI
ZOBOWIAZANIAMI I ZUSAMI)
problem jest tki iz bo zadnych aviz nie bylo.
wszystkie terminy uciekly i nawet trudna powiedziec kiedy
wyjasnilem kierownikowi sekretariatu i sad wyraznie wyslal mnie do biura podawczego , ze prosilem i ze wszystko jest nagrane
ok – sciagna akta ale na pytanie co mam zrobic odpowiedz jest ze pani musi zagladnac w akta a sa w 1 instancji
dzwonie po tygodniu- nie ma akt , dzwonie d 1 instancji – wpis o odeslaniejest ale sedzia nie podpisal
na prosbe sekretariatu s,odwoalwczego informuje o sytuacji,
tym razem odebral ktos inny stwierdzil ze malo jest zorietowany i mam nakreslic sprawe
mowie o zmianie w b.podawczym na co slysze ze byly 2 zwrotki aviz
pani pyta o adres , mowi ze adres sie zgadza i ze wprawdzie nie ma akt ale ma moje pismo z podawczego
czekam i czekambo dokumenty nie potwierdzone w 1 instancji i nie wiadomo kiedy dotra do odwolawczego
jutro chce tam zadzwonic
co mam zrobic by przywrocic sprawe, by ktos moze kto ma wiedze o dzialaniu firmy wydal
uczciwe postanowienie zgodne z obowiazujacym mnieprawem podatkowym i prawem
mowiacym o podziale majatku wspolnego.
proszeo pomoc
podpowiedz
czuje sie oszukany i mam wrazenie ze prawo -SAD wydaje postanowienia lamiac inne prawa a przynajmniej lekko mowiac ma inne prawa gdzies

czy tak sedzia moze zrobic?
pomocy bo moja wiedza tego nie ogarnia

Odpowiedz

Monika 30 listopada, 2015 o 13:07

Witam,
Zrobiłam jak wszyscy wyżej. Mimo iż zameldowanie miałam gdzie indziej( tam też skierowano korespondencję sądową), wynajmowałam mieszkanie pod innym adresem (posiadam umowę najmu – przedłożyłam w sądzie) i nie wiedziałam o toczącym się postępowaniu. Oczywiście komornik i zajęcie Vatu. Pod adresem zameldowania nie mieszkałam 2 lata. Sąd oddalił mój wniosek i odrzucił sprzeciw. Co mam podnieść w tym przypadku odwołując się od tego do SO?

Odpowiedz

Anna 20 stycznia, 2016 o 17:05

Witam wszystkich.
Proszę o pomoc. Dzwoniłam do sądu i dowiedziałam się, że przywrócono mi termin do wniesienia sprzeciwu ale pisałam też o zwolnienie z kosztów przy wnoszeniu sprzeciwu i jest dopiero rozpatrywane. Ja już od kilku miesięcy żyję z resztek co komornik nie zabierze..Prosiłam, żeby nie wysyłał do wierzyciela pieniędzy bo sprawa jest w toku ale on i tak wysłał , ponieważ dał mi za zadanie przesłać do siebie zaświadczenie z sądu i dał taki termin nie do przeskoczenia. Mieszkam w innym mieście, w innym jest sąd a jeszcze w innym komornik. Koszmar..Jak komornik ma trochę litości to pieniądze może trzymać w depozycie sądowym ale ten nie był taki miły. Wiedział doskonale, ze nie zdążę na czas dostarczyć zaświadczenia. Dług kupiła firma BEST , który już się przedawnił i odsetki trzykrotnie przekroczyły kwotę do zapłaty, znów koszmar jak można pozwolić na bezprawne żerowanie tych firm na bezbronnych obywatelach..Nie mam już sił walczyć.. Czy czekać na decyzję sądu czy w międzyczasie coś jeszcze robić? Jak odzyskam pieniądze, które mi zabrano a ja zapożyczyłam się u znajomych, żeby jakoś przeżyć. Proszę o jakąś radę.
Anna.

Odpowiedz

katarzyna 28 stycznia, 2016 o 12:07

Wczoraj otrzymałam z Sądu wezwanie, ze mam zapłacić 430 zł- 300 zł grzywna+ 130 koszta sądowe za sprawę, która zakończyła 24.11.2014, a o której ja nie miałam pojęcia!
Nigdy nie otrzymałam żadnego zawiadomienia, awiza- podejrzewam, że to przez przeprowadzkę w 11.2013, wtedy o niczym nie wiedziałam, że toczy się jakąś sprawa.
Nie miałam szans obrony, wyjaśnienia sytuacji, zostałam skazana z automatu.
Pewnie policja nałożyła grzywnę i trafiło do Sądu.
Nie wiem teraz co robić, jakie pismo napisać, na pewno chcę się powołać na to, że listy przychodziły na adres pod którym nie mieszkałam, nie miałam prawa do obrony i zeznań.
Teraz wezwanie o zapłatę kosztów przyszło na adres zameldowania i odebrałam od razu- gdybym wiedziała o toczącym się postępowaniu na pewno bym odpowiednio zareagowała!
Bardzo uprzejmie Pana proszę o pomoc i wskazówki jeśli to możliwe.
Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz

Anna 21 lutego, 2016 o 09:16

Witam.
Złóż wniosek o przywrócenie terminu do sądu, który przesłał wezwanie i poproś o przesłanie nakazu zapłaty , bo chyba takiego pisma nie posiadasz, wtedy możesz wysłać sprzeciw od nakazu zapłaty ze stosownymi argumentami na oryginalnym druku,w dwóch egzemplarzach, który znajdziesz w internecie i wydrukujesz sobie. Po otrzymaniu nakazu zapłaty masz 2 tygodnie na złożenie sprzeciwu.
Pozdrawiam.

Odpowiedz

Kasia 22 lutego, 2016 o 10:18

Pani Anno ja wyslalam wniosek o.przywrocenie terminu, a odpisali mi ze to ma byc wniosek o przywrocenie terminu apelacji.
Nie wiem co robic.

Odpowiedz

Aggnes 28 stycznia, 2016 o 15:41

Anna,bylam w podobnej sytuacji,na takie zaswiadczenie sie czeka bardzo dlugo,wiec powinnas w tym terminie co komornik ci podal odeslac mu pismo ze wystapilas do sadu o takie zaswiadczenie,ze jesli je otrzymasz to niezwlocznie je mu przeslesz,inaczej termin ci minie i klops.ja czekalam pol roku i sie nie doczekalam,ale dzieki bogu sad uchylil moj nakaz zaplaty i wierzyciel dal sobie spokoj bo podnioslam zarzut przedawnienia,mi sie udalo i tobie tez tego zycze pozdrawiam

Odpowiedz

Sebastian 19 kwietnia, 2016 o 20:02

Witam serdecznie.
Co w przypadku kiedy nie nastapilo skuteczne dostarczenie wezwania stawienia sie najpierw w roli swiadka ( nie zaplacony mandat) poniewaz osoba mieszka na stale źa granica a mimo to posiada Polskie dokumenty z adresem zameldowania, proces zaocznyvsie odbyl, wskazano winnego do zaplaty , mimo to nadal nie nastapilo skuteczne dostarczenie wezwania zaplaty , czego nastepstwem bylo rozpoczecie przewodu sadowego o wymierzeniu kary zastepczejvw postaci pozbawienia wolnosci ,osoba przbywa za granica stale, nie miala wiedzy o odbywajacych sie przewodach procesowych poniewaz nie nastapilo skuteczne dostarczenie wezwania stawienia sie … czego efektem bylo wlasnie stawienie sie do odbycia kary, czy w takim przypadku mozna zlozyc wniosek o przywrocenie terminu zlozenia sprzeciwu i jego wniesienie, przy zalozeniu dobrej woli osoby zaocznie ukaranej ktora zobowiazuje sie do zaplacenia mandatu i pokrycia kosztow sadowych etc. mandat nie przekraczal 250zl , nie bylo pisma o zajeciu konta mimo iz wierzyciel takie posiadal w Polsce , nie bylo pisma z US , oraz ewentualnego komornika … czyli domniemam , ze pelne srodki nie zostaly wykorzystane co do proby podjecia sciagniecia naleznosci.

Odpowiedz

Paweł 16 maja, 2016 o 10:36

Dzień dobry; otrzymałem z sądu dwa postanowienia:
1 art 172 k.p.c czyli wstrzymanie wykonania nakazu zapłaty
2. A. STWIERDZIĆ SKUTECZNE WNIESIENIE SPRZECIWU
B. uchylić postanowienie 359 &1 k.pc. o nadaniu klauzuli wykonalności
C. oddalić wniosek o nadanie wykonalności nakazowi zapłaty wydanemu w postępowaniu upominawczym.
Pytanie Sąd wzywa mnie do wskazania czy wobec w/w postanowień podtrzymuje swój wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu w terminie 7 dni pod rygorem przyjęcia że nie podtrzymuje. o co chodzi w tym mam potwierdzić czy nic już nie pisać do sądu?? bardzo proszę o poradę.
jak byłem u komornika z postanowieniami to powiedział tylko że sprawa jest w trakcie i jest zawieszona ew należności ściągnięte będą w depozycie sądowym do rozstrzygnięcia przez sąd. Dziękuję

Odpowiedz

sara 30 kwietnia, 2017 o 18:54

Dzień Dobry, może ktoś mi udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Byłam z chłopakiem on pożyczył odemnie pewną kwotę pieniedzy i nie zaplacił mi za czynsz po czym mnie zostawil. Złożyłam wniosek o wydanie nakazu zapłaty taki też otrzymałam i w chwili obecnej czekam na wydanie klauzuli wykonalności, on nie złożył sprzeciwu . Listy do *byłego* wysyłane były na adres zameldowania, które odbierała jego babcia i on o nich wiedział, ponieważ Ona go informowała. Ostatnio zadzwoni do mnie i stwierdził, że sklada wniosek o przywrocenie terminu na złożennie sprzeciwu, bo listy odbierała osoba trzecia. Mje pytanie brzmi czy może zrobić coś takiego i jak dalej może potoczyc sie ta sprawa. Dodam, że w trakcie czekania na klauzule wykonalnosci skontaktowalam sie z nim z ostateczną próbą dogadania sie, żeby np. nie ponosił dodatkowych kosztów komorniczych. \

PROSZĘ O ODPOWIEDŹ
POZDRAWIAM

Odpowiedz

Michał 21 lipca, 2017 o 18:16

Witam. Ja mam taki problem. Pozwany nie odbierał żadnych pism z sądu. Na rozprawie został wydany wyrok zaoczny, którego też nie odebrał (wszystkie pisma wysyłane na prawidłowy adres). Otrzymałem wyrok z klauzulą wykonalności i skierował sprawę do komornika który już wyegzekwował kwotę od pozwanego. Do sądu wpłynął w ciągu siedmiu dni od pierwszej egzekucji wniosek o przywrócenie terminu do sprzeciwu od wyroku zaocznego. Radca uprawdopodabnia w tym wniosku że pozwany nie dostał żadnego awizo bo mieszka na osiedlu zamkniętym i są problemy z dostarczaniem przesyłek przez pocztę polską wskazując na winę poczty. Przywołane są zeznania kumpli z osiedla którzy podzielają tą opinie że są uchybienia poczty. Co ciekawe koleś załączyłem dwa awizo od komornika które jakoś dotarły do niego. Mam pytanie jak sąd podejdzie do sprawy bo dla mnie sprawa oczywista (10 awizo nie dotarło a te dwa doszły więc koleś nie odbierał porostu przesyłek) ale jak sąd do niej podejdzie? I ile czasu ma sąd a podjęcie decyzji?

Odpowiedz

Grzegorz 31 stycznia, 2018 o 21:14

Witam,
Mam taki problem. Odebrałem 29.01.18 dokumenty od komornika że mam zajęcie komornicze w sprawie, którego pozwu nigdy nie dostałem. Dotyczy Profi Credit. Byłem w sądzie czytałem akta i okazało się że było dwukrotnie awizowane i uznano za skutecznie dostarczone. Tymczasem nie dostałem żadnego awizo. Jestem kierowcą i specjalnie sprawdziłem w grafikach jak wtedy pracowałem i czy byłem w domu byłem i listonosza nie było ani razu, ponadto mam już kilka innych spraw o zapłatę więc jestem na poczcie raz w tygodniu i odbieram wszystko osobiście. Jednak nikt nawet na poczcie nie przekazał mi tego pozwu. Co mam robić? Mam szanse po zlozeniu wniosku o przywrócenie terminu? Bardzo proszę o szybko odpowiedz termin mi się kończy.
Pozdrawiam

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Radcy Prawnego Emilia Marcinkowska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: